czwartek, 26 kwietnia 2012

czas jest zawsze przejściowy

WSZYSTKO CIEKNIE


Nie śnij się. nie śnij. W którymś śnie się utop
tak ostatecznie i nie przyśnij już się.
Robisz mi nieporządek w chaosie. Aż muszę
zaraz po przebudzeniu kląć bezgłośnie, żeby
ciebie odpędzić. Do mojej przeszłości
wprowadzili się obcy, nawet nie wiem kto,
 leżą przy tobie na tapczanie, sprawnie -
uczciwie za drzwi wypychają, tak że
 to nie jest teraz moja przeszłość. Dzisiaj odwilż.
 I wszystko cieknie. Wszystko cieknie.
Niszczeją wszelkie trwałe formy.
 Budzi się z zimy rozedrgany ustrój.

czwartek, 19 kwietnia 2012

I tak beze mnie - o mnie - gra. Jednego nikt mi nie odbierze: Ja jestem ja, ja, ja!







CZWARTA WERSJA

Założyć ciemne okulary 
i zamknąć oczy. Po niczyjej 
stronie. Wąż pętli
się i pętli. Ty nie masz
prawa, ja – racji.
Robaczki w mescalu.
O Konstytucji ani słowa już.